..Pod Poduszką..
W ten zimowy dzień - ostatni raz oddaj
radość.
Choć wiesz, że to koniec. Chodź czujesz
słabość.
Nie po to, by się poddać.., lecz zachować
cząstke.
Cząstke.. wiary? - wdech nadziei. Może
troche wspomnień.
I chodź tak bardzo to niszczysz - zachowaj
chwilę czasu.
Już nie tłumacz krzycząc, nie biegnij w
strone lasu.
I choć w koło tak ciemno, prawie wszystko
niknie,
Bądź pewna, że Ty stąd tak szybko nie
znikniesz..
Wiedz, że też byłaś. Że czuł Twoje
dłonie.
Wiedz, że bez Ciebie On też czasem
tonie..
Wiedz, że gdy patrzy to wbrew Jego sile
Też czuje od nowa. I kocha te chwile..
Wiedz, że gdy widzi jak patrzysz gdzieś w
okno,
To chciałby stać obok i móc chodź raz
dotknąć.
I musisz to wiedzieć! On też czasem nie
śpi.
I myśli wieczorem jak wszystko to skreślić.
Więc nie bój się płakać! I przestań już
gonić.
Nie zaczniesz latać, gdy ciągle się
boisz.
Uczucie czasami też chce wolności,
Bez sensu je łapać, gdy nie zna miłości.
Tak trudno jest zasnąć, gdy ktoś zgasił
światło:
"On chciał.. może..bardzo..?" A nie jest
łatwo.
Lecz wiesz, że nie możesz powiedzieć i
kazać,
By życiem bez ciebie On sam - zaczął
spadać.
Nie możesz Mu krzyknąć : "Masz czuć się jak
w niebie !!"
Chodź dalaś tak dużo.. Calutką siebie.
Nie możesz Mu mówić : "Masz tęsknić, masz
płakać!
Masz nie móc wytrzymać i chcieć do mnie
wracać!
Masz mówic "kocham" i czuć to naprawde,
Czytanie w mych myślach uważać za łatwe,
Masz mnie dotykac jak nigdy nikogo!
I żyć tylko dla mnie.. Inni nie mogą.
Masz budzić mnie różą, usypiać słowami,
Że nikt nie jest w stanie mnie zabrać i
zranić.
Masz być zawsze blisko dlatego, że..
musisz,
Bo kiedy mnie nie ma to bardzo się
smucisz.
Masz wciąż powtarzać : "Tak tęsknie
kochanie!
Nie mogłem dziś zasnąć i znowu nie
spałem,
Tak ślicznie wyglądasz, jak nikt na
ziemi.
Zabiłbym kogoś, kto chciałby Cie
zmienić!
Masz być tylko moja, masz na mnie
patrzeć,
Chce czuć, że kochasz i będziesz tu
zawsze.."
W ten dzień zimowy.. Ten raz ostatni!
Smutek i żal już tu nic nie załatwi.
Oddaj spojrzenie.. Nie po to, by zostać.
By móc podziękować, spokojniej się
rozstać.
By móc zapamiętać te oczy - ich zieleń,
Co tak niedawno znaczyła tak wiele..
I nie patrz już w przeszłośc - to ciężka
droga.
Coś trzeba zakończyć, by móc żyć od
nowa.
I nie myśl, że musisz to wszystko
wyburzyć,
Bo wielu dotyków już nikt nie powtórzy..
Nie możesz już płakać. Zacznij oddychać!
Napisz sens życia i zacznij go czytać.
I nie myśl już tyle, bo czasem to boli
I chociaż tych łez już Ci nikt nie zagoi,
To musisz pamiętać, że będziesz
Wspomnieniem..
Malutką radością.. spełnionym
marzeniem..
A teraz napisz! Co było.. co będzie.
O tym co przeszłaś, by znaleść
szczęście.
Napisz historie o pierwszej miłości.
Bądź pewna, że każdy Ci kiedyś
zazdrościł..
Że On w taki jeden z grudniowych dni
Pomyśli, że kiedyś pilnował, czy śpisz..
Zakryje swe oczy malutką poduszką :
"Myśle o Tobie moje Serduszko..."
..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.