Pod powiekami
"Pamięci nie obowiązuje wzajemność" Wiesław Myśliwski
Gdy zamykam swe oczy
Nic nie ogranicza już mej przestrzeni
Oddech się wyswabadza z piersi
A skóra na policzkach się znów rumieni
Od obrazów widzianych pod powiekami
Od krwi szybciej płynącej dziś w żyłach
Uśmiechem przemykającym gdzieś przez zarys
ust
A może na dłużej się na nich zatrzyma?
Ciało w rytm muzyki znów się wije
Chłodnymi dłońmi swe pragnienia rysuje
Zamilknę… zbyt to odważne
Dźwiękiem obraz ten zagłuszę
A Ciszą Go zamaskuję…
Dziś promyki słońca mnie dopieszczają
I pozwalają nabrać pozytywnej energii
Po każdym milimetrze mej skóry stąpają
By złe emocje z niej wypędzić
I tak przyjemnym staje się ta gra dźwięków
i promieni
Pozwala, choć na małą chwilę zostawić
wszystko gdzieś za sobą
Dlatego rozkoszować się nią zamierzam
i nie powiem już ani słowa…
Gdzie jestem teraz, gdzie będę
później…i dokąd zmierzam
Piratky
...bo muzyka jest natchnieniem http://www.youtube.com/watch?v=sE3GMkKjjtU
Komentarze (5)
ja się rozpłynełam przy wierszu ...i nie wiem dlaczego
...taki ciepły i słowa płyną jak muzyka ...pozdrawiam
ciepło
Optymizm i nadzieja w ładne rymy Twój wiersz ubiera.
Pozdrawiam
hmm umysł otwarty na na poznawanie siebie?
Ciekawy wiersz, przeczytałem z uwagą. Dziękuję +!
ładny spokojny wiersz pełen optymizmu ,mogłabym tak
się zanurzyć i patrzeć w nieskończoność bo zycie w
sumie takie jest z balastem zysków i strat podazamy
drogą bez końca...
Pozdrawiam