pod powierzchnią proroczego snu
przyszłość z przeszłością może kochać się
już tylko platonicznie
choć przeszłość z przyszłością nadal przy
nadziei
na coś zupełnie innego
tylko jeden półobrót gorącego ciała
spowoduje zwichnięcie jasności
przeznaczenia
odtąd wybieg myślami w przód
każdorazowo stanie się falstartem
daremnie hamuję i próbuję cofać sprzed
drzwi
zrezygnowanej moją obecnością wróżki
autor
nitjer
Dodano: 2007-08-13 00:30:57
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Tak to już jest, że trzeba do przodu gnać, aż do
końca. Czas, czasowi nierówny. Interesujący w zapisie
wiersz.
proroczy sen, widmo okiem Apokalipsy - i smutno .....
i straszno