Pod przymusem
wyrwę głęboko tkwiące rozczarowanie
nie dam rozwinąć się goryczy
cierpieć będę w pobliżu i tłumić uraz
który nie ma odwagi ujrzeć światła
dziennego
czuć będę niedosyt,aż w końcu nie będę
czuła już nic
powoli tracąc cząstkę samej siebie
autor
stąpam-po-marzeniach
Dodano: 2009-12-02 21:12:19
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
bardzo czesto tlumimy wsamym sobie nasze urazy ktore
staja sie coraz glebsze ale chociazby po wylaniu ich
na papier robi nam sie troche lepiej ;)
Wraz z odchodzącą miłością tracimy kawałek siebie, ale
nabieramy doświadczeń (konsekwentnie usuń przecinek)
:)
Ladnie. O uczuciach.