pod skórą
choćbyś swe serce wyrwał
gdzie mnie nosisz
czy mózg wypalił
pod czaszki pokrywą
z krwi swej się nigdy
mnie już nie pozbędziesz
niegdyś wchłonięta
wiecznie będę żywą
w odpowiedzi na "100 000 mil..."
choćbyś swe serce wyrwał
gdzie mnie nosisz
czy mózg wypalił
pod czaszki pokrywą
z krwi swej się nigdy
mnie już nie pozbędziesz
niegdyś wchłonięta
wiecznie będę żywą
w odpowiedzi na "100 000 mil..."
Komentarze (5)
ooo... dobre, mocne, gorące, prawdziwe...
Świetna miniatura. Pozdrawiam:)
Wiersz ,,ostry", ,,z pazurem", niezły, niezły ;)
"Ale mu zalazla za skore",tak sobie pomyslalam.Jesli
to milosc to chyba dobrze.Bardzo dobra miniatura++++
Wyrywają mi serce uniemożliwiając dodawanie wierszy na
tym portalu .Trzeba by CENZOROM Twój wiersz
przeczytać!