pod skrzydłami
rzucił znikąd spojrzeniem
kolejny dzień
zmieniam go w rozczochrane
wersy zawisły w powietrzu
jak w lustrze
ruchami oczu w zbiornikach
pustej przestrzeni zbudzone
zmysły wyostrzyły kolory
a szare plastry słońca
znikają w żółtym niebie
znajdując mnie między
tysiącem innych
pakuję resztki siły
pod zniszczone skrzydła
by popatrzeć z góry
na wszystko
autor
Mirabella
Dodano: 2016-08-23 13:46:40
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
bardzo na tak :)
ślę serdeczności
Podoba mi się takie spojrzenie :)
Pozdrawiam :)
Piękna refleksja z przyjemnością
przeczytałam:)Pozdrawiam
Z dystansem - tak to ważne...Podoba się.
dla mnie wzlecieć wysoko by tworzyć coś ponad czasem
+++
czasami warto popatrzeć z góry
Czas mija ,peelka tworzy, cieszy się życiem, jest
zmęczona ale bezpieczna :)
I dobrze. Być ponad to!
Popatrzeć z góry! A co?
Wszystko się skuli i już.
Że brak tam ludzi? Nie tchórz!
Czasami warto spojrzeć na wszystko z dystansem. Piękny
wiersz i metafory. Uściski Mirabellko.
Śliczna refleksja
super, jak zwykle zachwycają metafory i to spojrzenie
na wszystko z góry - podoba się.
Podobają mi się barwne metafory
Trzecią wciąż próbuję rozgryźć :o)
pod skrzydłami mam łaskotki,
byle wiatr mnie rozśmiesza,
chichram się jak głupia mewa,
kiedy z góry szybuję.
Pozdrawiam serdecznie
Właśnie, tak popatrzeć by się przydało.