*Pod taflą*
Czarny łabądź
Skąpany w świetle księżyca
Otrzepuje skrzydla z wody
Zimne jezioro
Dźwięki harfy
Moje ciało
Błądzące po głębinie wody
Twarz bez wyrazu
Krew w żyłach przestała krążyć...
To czemu zawsze
Gdy z nią chodzisz
Za rękę, uśmiechnięty
Obok mego jeziora
Moje serce nadal dla Ciebie bije?
autor

Lady Butterfly

Dodano: 2006-05-21 16:39:55
Ten wiersz przeczytano 307 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.