Pod tymi Tatrami
Gdybym se dziś była
Pod tymi Tatrami
Toby se patrzała
Moimi oczami
Ale że mnie niema
Ino moja myśl tam
To se ino wspomnę
Widok moich Tatr
Góry to wysokie
Na Podhalu stoją
A NAJWIĘKSZY GIEWONT
Co mi zawsze sprzyjał
Bo te moje oczy patrzały na Niego
Choć z malutkiego miejsca
Tego doczesnego
Ale dostrzegały to co widzą dziś
Czy zek pasła krowy
Czy siano grabiła
To te moje oczka
Uciekały w góry
Patrzały na Góry
Patrzały na lasy
A tero temu czujom
Smaku trochę tego
Jak pachnie żywicom
Pod Tatrami tam
nie wiem tego teraz
Czy się jeszcze wrócę
I popatrzę kiedy
Na tyn Krzyż i Giewont
Hej i całe PODHALE
Komentarze (2)
ładny wiersz :)
O tym nawet wiedzą cepry z Gubałówki, że Giewont
największy... z perspektywy mrówki.