Pod włos
Pod włos głaszczesz mnie.
Rozbudzić gniew
łatwo jest,
dobrze wiesz.
Dlatego głaszczesz mnie,
pod włos głaszczesz mnie.
Piorunami trzaskać
w poalkoholowej mgle
łatwo jest,
więc głaszczesz mnie.
Rozkosznie głaszczesz mnie.
Siarką piekielną
z oczu wyrzucać
łatwo jest,
gdy głaszczesz mnie.
Pod cholerny włos głaszczesz mnie.
By później, w ramionach
wypalić się.
Łatwo oddać jest
ciało swe,
gdy głaszczesz mnie.
Pod włos głaszczesz mnie.
rocznik 1997
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.