POD WPŁYWEM ...
Przysłała mu zdjęcie z rana
na nim buzia roześmiana
sugeruje, że być może
da coś więcej – dobry Boże
krzyknął, modlę się do ciebie
spraw a będę w siódmym niebie.
Ale aby tak się stało
muszę dotykać jej ciało
nie wystarczy wirtualnie
trzeba to zrobić realnie.
Z tym zaś duże są trudności
bo nie mają możliwości
aby spotkać się w realu
kiedyś myślał, że na balu
albo na wspólnej wycieczce
lecz spaliło na panewce.
To spokoju mu nie daje
gdy pomyśli zaraz staje
w oczach obraz tej kobiety
nieprzeciętne jej zalety
jest ponętna, oryginalna
lecz dlań wciąż nieosiągalna.
A czas przez palce przecieka
lata wchodzą na człowieka.
Komentarze (8)
Przyjemnie się czyta. Pozdrawiam!
I chciałby na raz wszystko i Radom i Skarżysko :)
Zauroczony nie zaznał kobiety, taki pożytek z
internetu;)
No i tak - walnąłeś całą prawdę mijających lat, a tak
- ta cholerna starość, byle jednak na wesoło to będzie
jeszcze fajno...powodzenia
lepsze to niż nic...widocznie tak miało być, choć
marzy się wiele...zgrabnie napisany wiersz
"A czas przez palce przecieka lata wchodzą na
człowieka." Warto czasami uciec od codzienności,
złapać szczęście i poczuć smak miłości. Pozdrawiam :)
real to real....ale nie super market ...pozdrawiam
;-) tak właśnie jest z tą wirtualną miłością :-)