Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poddaję się...

Małgo dedykuję w (cóż za paradoks!) piątą rocznicę ślubu...

Słowo "Żegnaj" padło ode mnie, lecz Ty tego chciałaś
bo piszesz: "To bez sensu". Po co więc wracałaś?!

Chłód podłogi, biel sufitu
Szare ściany - choć w pastelach
Ból rozsadza głowę z niemożebną siłą
Niemoc dławi ruchy, myśli karuzela

Łzy prą; wstrzymać ich pęd - niepodobna
Drga mój podbródek targany bolesną rozpaczą
Ślepe, nieobecne oczy tępo patrzą w szambo
gdzie sens życia znika - tego się jeno dopatrzą!

I tak znów czerń żałobna gorzkiej niemożności
święci swe wielkie tryumfy nad bielą miłości...

Brama mego serca otwarta dla Ciebie
zniszczona po raz drugi, eksplozją potargana
Jeden z jej zawiasów zawodzi żałośnie
lekarza próżno prosi - zbyt wielka to rana!

Strzępy tkanek w nieładzie ścielą podłogę
Czerwień krwi wszędzie wokół przenika przez ściany
Muzyk gra melodię żałobną w tętnicach
Kwiaty kładą na grób w mej piersi wykopany

Grabarz w Twoim ciele chwilę kontempluje
Bo cóż to dla niego pochować truchło wątłe?
Nie wyjdzie znów z mogiły miłość przeklinana:
Rzucasz tony ziemi i na wiek wieków klątwę!

Biała flaga wstydliwie łopoce na zgliszczach miłości
Poddaje się, bo u Ciebie nie znajduję wytrwałości...

autor

vonBranch

Dodano: 2011-08-26 22:06:46
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

vonBranch vonBranch

Już ponad 2,5 miesiąca temu miałem rację. Niestety,
słaba to pociecha :( Amen.

TakiKtos TakiKtos

Drogi Autorze. Nie znam sytuacji lecz skoro Ty nie
wiesz, co ratowac to chyba siaba ma racje. Pozdrawiam!

vonBranch vonBranch

Do TakiKtos: całkiem nie tak, jak Ty tu dziś,
powiadasz...? A co wg Ciebie można jeszcze w tej
sytuacji uratować? (prócz wspomnień, rzecz jasna)

TakiKtos TakiKtos

Stan, w którym jeszcze chce się pisać o poddaniu
prawdziwym poddaniem się jednak chyba nie jest.
Gdy poddajesz się prawdziwie, krzyczysz w milczeniu i
właśnie to milczenie dedykujesz. Choćby w
dziewiętnastą rocznicę ślubu. Całkiem nie tak jak ja
tu dziś...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie wiem co gorsze walczyć czy się poddać, to trudne.
Nie zawsze walka zakończy się zwycięstwem a poddanie
klęską. Pozdrawiam

siaba siaba

Poddajesz sie bez walki?Nie kochasz jej chyba
wystarczajaco!.Pozdrawiam aserdecznie+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »