poddajmy się płonącej nocy..
oddaj kształty tej nocy ,
sztuką owiane nakreślmy szkice
oddajmy ustom to co ich..
wzlećmy jak ptaki
serce me dla Ciebie bije ,
skromnym szeptem ust tulę kwiatu owoc
pozwól dłoniom spocząć na piersi ,
niech rozkoszą ci będzie dotyk
pocałunków gamą niech obsypie twe ciało
,
rozpaloną płomieniem kroplą rosy ugaszę
łona łaką pomkne wśród tęczy
kochanie - oczy twe iskrzą !
usta rozchylone kropli słów szukają ,
drżąca odchylasz ramiona
unosząc pierś jak mknący ptak
szybujesz w pożądaniu
dzikim okiem rozkoszy
ciało rozkwita jak róży kwiat
odurza zapachem zmysły ,
poddajmy się płonącej nocy
niech spali nas jak drwa w kominku ,
a soczysty śpiew mrocznej ciszy
niech nam towarzyszy.
Komentarze (5)
pięknie brzmi odzew miłości i czuje się zapach Jej w
wierszu Dobry wiersz iskrzy
Piękno tego co tak zostało czasami wrzucone w rynsztok
świata malujesz na nowo jako tajemnicę. Pięknie.
Pozdrawiam
Poddajmy się soczystej rozkoszy, niech iskrzący dziki
płomień słów - wirujących delikatnych pragnień nie
spłoszy...dzisiejszej nocy ;).
Przepiękny wiersz! Pozdrawiam.
Niesamowity kochanku, w dodatku poeto, doskonale
malujesz obraz oddania.
hmm piękny wiersz, pełen rozkoszy Wielki +
pozdrawiam