Podła zmiana
Trzy cienie zgubą polane
szorstka jest ich moc
ostre zaś zadanie
doprawione słomą krzyczącą
tą co się nie położyła
kiedy siała pieśń noc
z lekka jako klątwa
ta bardzo rozdrapana
ona płomieniem była
zanim musnęła mnie podła zmiana
Komentarze (5)
Wiersz ciekawy, przyznam trudny dla
mnie-przekombinowany,ale jeszcze jestem laikiem. Mam
tylko jedno pytanie jaki to właściwie jest rym?
widać autor lubi zmiany,
a słoma musi stać
i niech sobie krzyczy
Pozdrawiam serdecznie
o, mamo... jakie trudne dla mnie
Z profilu autora:
Autor o sobie:
Jestem soczystym ciosem płomienia, tym inaczej
pragnącym, doprawionym bardzo śpiewającą czułością,
splecioną z okrzykiem kwiatów. Tak nazywam siebie,
kiedy wiecznie głodny mrok się wycofuje, z tym niemal
gryzącym lękiem w oczach polanych drżącym blaskiem
niepewności.
( Jan Maciej Kłosowski )
Jak widać z tego wpisu, jak i z wszystkich wklejonych
przez autora tekstów, ma on ogromne trudności z
poprawnym stylistycznie, logicznie, semantycznie i
t.p. posługiwaniem się językiem polskim.
Popularnie nazywa się to bełkotem.
Autor chyba jednak robi sobie z nas jaja - zgadłam?
JAK DLUGO JESZCZE POTRWA TA ZABAWA?
faktycznie bardzo podła...