Podły świat...Podła Ja...
Podły świat...
Podli ludzie...
Podła JA...
Zakurzony...
Samotny...
Mój miecz tonie w mej krwi...
Cichutko płaczę
Łzami czystymi jak kryształ...
Dziewiczym głosem wymawiam Jego imię...
Gdybyś wiedział...
Gdybyć czuł to samo co ja...
Podłe życie...
Podły On...
Podła JA!!!
Tonę we łzach i krwi...
Zatapiam w nich smutek i żal...
Bólu nie czuję...
Ja umieram...
Dotykam swojego serca...
Nie bije...
Unoszę się w powietrze i widzę...
Samego Boga...
Uśmiecham się...
PODŁY ŚWIAT!
PODŁY ON!
PODŁA JA!
Po chwili...
Cisza...
Jak sen na jawie...
Widzę swój pogrzeb...
Tyle ludzi...
Po co?
Mama....Tata...Rodzeństwo...Dalsza
rodzina...Przyjaciele...
Jestem podła...
Wiem...
Jestem zawsze winna...
Cichutko...
Odchodzę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.