Podniebny lot...
Dla wszystkich co lubią ,przygodę...przyrodę...
Na białych obłokach dzisiaj się
unoszę, czując wiatr na twarzy
którą bryza chłodzi, radość,
euforię z podniebnej wędrówki
która szczęściem i wolnością
napełnia mą dusze...
Tak latać i marzyc bujając w
obłokach spoglądać na góry,
turnie i doliny, przytulne zakątki
szemrzące potoki i lasy jodłowe,
srebrzyste jeziorka, co w ich
lustro nocą gwiazdy zaglądają…
Na halach i łąkach owieczki się
pasą przy skocznej melodii
juhasa na flecie, który z rozmarzeniem
spogląda ku gwiazdom marząc
o wędrówkach w podniebnym
królestwie razem z sokołami
i orłem bielikiem, który jest dziś
godłem naszej polskiej ziemi…
Komentarze (10)
Bardzo ładny...Pozdrawiam
Muszę przyznać, że tworzysz wspaniałe opisy
przyrody...pozdrawiam
hej!
czyżbyś był lotnikiem?
latasz nieziemsko
podniebnie całkiem
czasem zazdroszczę ptakom...wiosną gniazda zakładają,
pisklaki chowają a potem fruwają, fruwają:))
widziałem orła cień... nie to jastrząb w słońcu lśni
Gdy byłam mała śniło mi się, że umiem latać ;)
Teraz unoszą mnie moje marzenia :)
Piękny wiersz. Pozdrawiam
..Podniebny lot...lubię wysoko wznosić się myślami i
marzeniami ...spróbuj poczuć smak wolności......
Piękne opisy i ujmująco wyrażony stan emocjonalny
związany z przestrzenią,wolnością i zachwytem nad
darem naszej matki Ziemi:)
+ uznania.
Pozdrawiam:)
Lubie przyrodę Lubie patrzeć jak na halach pasą się
owce Kocham góry kiedy jestem wysoko czuję się że
jestem blisko nieba
Pozdrawiam serdecznie Do usłyszenia za jakiś czas
pięęęęknie. Zazdroszczę ptakom lotów.
Wiersz jak przystało na Jastrzębia!