Podobna do …
usiadła na ławce
pod czerwonym parasolem
białe koronki jej sukienki
tańczyły na wietrze
w porannym słońcu
na rozległym błękicie
świetlny punkt pozostawił ślad
swojej obecności w bezkresie
smugą znacząc drogę
do celu
nieznajoma w bieli
rozsypała kwiaty na deptaku
z tęsknotą spojrzała
gdzie zieleń dotyka błękitu
znikając w oddali
31.03 – 01.04.2008.
bomi - dziękuję poprawiłem
Komentarze (12)
aż zapachniało mi wiosną piękną kolorową - śliczny
wiersz -pozdrawiam:)
Sprobuj usunac pare wersow ,tekst bedzie bardziej
przejrzysty np w porannym sloncu,swojej obecnosci w
bezkresie, gdzie zielen dotyka blekitu znikajac w
oddali... puenta moze taka ... nieznajoma w bieli
rozsypala kwiaty na deptaku, z tesknota spojrzala na
zielen
Białe koronki są ekstra - też lubię:)))
'usiadła na ławce pod czerwonym parasolem'; 'znacząc
smugą drogę' następna inwersja - 'smugą znacząc drogę
do celu' bez 'podążania'; "spojrzała tam, gdzie ..."
to takie moje spostrzeżenia językowe, chyba lepiej niż
zwykle - jest pewien obraz; tytuł straszny, może po
prostu - 'wiosna' lub cuś ...
Te biale koronki tanczace na wietrze - ujmuja :))
właśnie, trochę podobna do wiosny :-) ładne kolory :-)
Romantycznie, wiosennie, pięknie :)))
Piękny pochód wiosny - "gdzie zieleń dotyka błękitu
znikając w oddali".
Bardzo spodobały mi się pierwsze cztery wersy i za nie
zostawiam punkt :)
szkoda ze biały ...on jest taki kolorowy ...jak jej
sukienka ...pozdrawiam ciepło
Romantyzm wkradł się w moje serce...Pozdrawiam!
BARDZO ... KOLOROWO !! :)