Podobno
obsyp szmaragdami
w słonych kroplach zaklętych
niczym rzeźbiarz dotykaj
muśnięciem fali nadaj kształt
podobno doskonałość to męska domena
przynajmniej tak twierdzą uczeni
badający zależności pływów
lecz mnie do niej tak daleko
jak na dno rowu mariańskiego
jestem tylko powolna szeptom
w bryzie zapisanym
upajam się słów brzmieniem
w krzyku białych mew
podobno jestem syreną
lecz to ty mnie zwabiłeś
by zatrzymać na zawsze
autor
Nalka31
Dodano: 2010-04-28 16:57:47
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
W to wierzę, że ona ma być nimfą, on rycerzem.
Pozdro...
bardzo ładny, klimatyczny wiersz.Pozdrawiam.
I już zawsze będzie rzeźbił swoją syrenę ;)
podobno tak jest:)
jestem tylko powolna szeptom
w bryzie zapisanym
upajam się słów brzmieniem
w krzyku białych mew...cyt aut.....to brzmi jak spiew
morza......
co mnie tu ujelo... moze i ty mnie zwabilas swoim
wierszem..?na glos zasluguje
ten rów mariański rozłożył mnie na łopatki :-)
fantastyczne :-)