podróbka szczęścia
nie chcę udawać
cukierkowej miłości
podróbki szczęścia
z truskwakowych lizakow
nie wystarcza mi dobry on
chcę do ciemnej piwnicy
z wielką pustą wanną
zabierz mnie
ubierz w strach
złam kolano
utop zbij
uderz o kant
zrób mi jakąś krzywdę..
autor
fly
Dodano: 2008-04-03 22:55:49
Ten wiersz przeczytano 617 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
oj ależ przewrotne... no tak za dobrze też być chyba
nie może... ale jednak doceniłabym spokój... nigdy nie
wiadomo jak długo...