Podróż
Peron
wsiadasz do pociągu,
gdzie jedziesz..?
nie wiesz sam...
byle dalej, przed siebie...
żeby tylko na chwilę uciec
od szarej codzienności
i świata pełnego cierpienia...
Wychylając sie przez okno
w końcu korytarza
chcesz błądzic z głową w chmurach,
z włosami rozwianymi przez wiatr
i zatopic sie w marzeniach...
Miarowe stukanie kół:
stuk - stuk, stuk - stuk...
A może to twoje serce
bije tak mocno
i chce się wyrwać z piersi,
uwolnione od trosk..?
Chcesz, by ta podróż do świata snów
trwała wiecznie,
lecz...
Ty znów siedzisz przy biurku,
z piórem w dłoni i kartką.
Ta podróż, to tylko wiersz,
a z nieba znów cichutko
kapia łzy gwiazd...
Komentarze (1)
Łądny wiersz, mądre słowa... pozdrawiam