Podróż
Klatka po klatce jak film zycie
przemija,
W ciągłym swym biegu daje nam w ryja.
Łatwo nie było i nigdy nie bedzie,
Tak wokół ciebie jak i tez wszędzie.
Cóż począć z klątwa co zwie się życie,
Co sypie piach w oczy ciągle obficie.
Czy gdzieś w otchłani istoty żywota,
Można być lepszym niż głucha niemota?
Odpowiedź jest prosta wpobliżu sie czai,
Bo choć na głowę wszystko się wali.
To jeśli tylko wiarę masz w siebie,
Wszystko sie uda i bedzie jak w niebie :-)
Komentarze (6)
Zgadzam się w stu procentach, wiara i silna wola
Miłego:-)
Wiara w siebie jest matką
ogółu wiar:}
Trzeba mieć wiarę. Pozdrawiam.
Wiara jest w nas !!! Pozdrawiam
Bede pamiętał. Dzieki
Poczatkowo pesymistycznie ale puenta daje nadzieje, ze
nie jest az takie zle to zycie, kiedy tylko ma sie sie
wiare w swoje mozliwosci. Popraw bledy, ktore ci sie
wkradly. Wiersz mi sie podoba. Serdecznosci.