Podróż
A może by tak wpaść do Weny,
zaplątać myśli w babim lecie,
póki w nas jeszcze złota jesień
kolory uczuć umie mienić
w łagodnym słońcu. Pośród liści,
szumiących tęsknie wciąż za wiosną,
iść, tuląc miłość, by nie wstrząsnął
wiatr przenikliwy, który czyści
gałęzie życia z lotnych strofek.
Dostrzec, jak w parku płoną klony,
a z twoich oczu nie uronić
rozbłysków szczęścia, które płoche.
autor
MariuszG
Dodano: 2019-01-16 08:08:32
Ten wiersz przeczytano 2489 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Ooo, widzę, ze Wena już przeczytała ;)
Ładnie napisane :) Pozdrawiam.
Przepiękny wiersz, jeden z piękniejszych jakie
ostatnio czytałam na Beju.
Miłego wieczoru :)
Bardzo ładnie o miłości,
niech w Waszych sercach ciągle gości.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Rozpłynęłam się w tych strofach, a przerzutnie
przeniosły mnie gdzieś, w nieuchwytną przestrzeń.
Płoche to szczęście, jak i życie...
Dobrej nocy
Piękny wiersz Mariuszu.
Serdeczności :)
Jestem na TAK... bardzo
ładny wiersz.Pozdrawiam Mariuszu;)
Warto...nigdy nie jest za późno.Pozdrawiam serdecznie.
Przemyślane każde słowo i pięknie ze sobą złączone.Bez
kadzenia- zazdroszczę.
Re: Mariat - na podróż do Weny , na przytulenie osoby
kochanej, na dostrzeżenie piękna natury człowiek nigdy
nie jest za stary.
Dziękuję kolejnym miłym Gościom za odwiedziny z
komentarzami.
Miłego dnia :)
Dobre plany i zamiary, tylko czy człowiek już nie za
stary?
Witaj Mariuszu:)
Jeszcze troszkę musimy poczekać ale i zima ma swoje
plusy:)
Pozdrawiam:)
Pięknie napisane... pozdrawiam
Piękny wiersz, pozdrawiam.
Piękny wiersz, szczególnie uderza mnie ostatnia
zwrotka. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
urocza liryka.
Ach ta wiosna, ale jesień też swoje uroki i u Ciebie
ma...
Dzieki za pamięć.
Serdecznie pozdrawiam.