Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

podróż




patrzę przez okno

mkną nieskończone perony
porozrywane w ciąg bezmyślników
miarowo w stupor się wsącza
marudne sieroce wołanie
o najnikczemniejszą kropkę
w odczłowieczonej litanii Morse’a

za nimi w smugach mienią się cienie
kipią wszechświaty
wsysane przez niewiadomą
majdany cuda androny
te białe kruki
o których niczego już się nie dowiem

jest moja stacja

dlaczego teraz jak to możliwe
znikły terminy zgubiłam wątki
przede mną szyba
trik szarlatańskiej zdrapki
wciąż nie wiem bać się
czy mieć nadzieję

i co o sobie opowiem

autor

sonia m

Dodano: 2019-07-04 12:55:11
Ten wiersz przeczytano 1225 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Zycie i jeszcze raz zycie.
Pozdrawiam:)

andrew wrc andrew wrc

egzystencjalny, refleksyjny i fajny:) pozdrawiam

sonia m sonia m

randka jak na skazanie? to jest dopiero temat na
wiersz, może napisz o tym :)

serce w kryzysie serce w kryzysie

Ja tam na randki jeżdżę właśnie jak na skazanie.
Dokładnie jak w Twoim wierszu. Haha

sonia m sonia m

serce w kryzysie: błogosławieni, którzy noszą w sobie
radość, randka - cudowna sprawa:) dziękuję za czytanie
i ślad - wszystkiego dobrego :)

sonia m sonia m

jazkółko: dziękuję za "zaszybie", świetnie to
odczytałaś; pozdrawiam :)

Isia05 Isia05

Witaj!
Jak dla mnie - bardzo ciekawy, ale i po części nieco
zagadkowy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)

serce w kryzysie serce w kryzysie

A mi znowu kojarzy się z drogą na randkę z
nieznajomym. W której randka przestała grać główna
rolę.

jazkółka jazkółka

Bardzo, bardzo mi się podoba Soniu Twój wiersz! Taki
natłok wrażeń, myśli... Widoki zlewające się w czasem
w jedno zamazane "zaszybie"... I już - koniec trasy,
"Proszę opuścić wagon"... A wszystkie bagaże
zostawimy...

sonia m sonia m

Wando: gęsto, bo życie to stała wędrówka wśród
miliardów bodźców, przygnębiająca jest świadomość, jak
niewiele jesteśmy w stanie z tej ławicy wyłowić, a
raczej że są wartości które nam umykają; a niewiedza -
immanentny atrybut myślącego; bardzo dziękuję że
zaglądasz i zostawiasz opinię, pozdrawiam ciepło :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Bardzo gęsto... ale tak to jest chyba, gdy u
prawdopodobnego celu słowa nie wiedzą, co przyniosą.

sonia m sonia m

valanthil: odnoszę wrażenie, że już jesteśmy w jednym
- jeśli nie wagonie, to prawdopodobnie w podobnej
trasie; rozglądajmy się aby podróż nie okazała się
przespana...
dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

valanthil valanthil

Opowiadasz szyfrem, ale dajesz drobne wskazówki. To
kusi. Podróżuj ze mną.

wiki20 wiki20

nie wiemy co za kolejnym zakrętem, gdy się tam
znajdziemy odkrywamy coś nowego,,pozdrawiam:)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Życie jest podróżą...nikt nie wie kiedy dojedziemy do
ostatniej stacji ale dobrze mieć za towarzysza podróży
Nadzieję :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »