Podróż
Życie to podróż
Po której kroczą oddechy
Z każdym dniem mniej pewne
Mkną krajobrazy
zauważone przez oczy
Oby mi słowik wyśpiewał piosenkę
której nie znajdzie umysł w
przestworzach
w której myśli wtulone są w siebie
i modli się serce w wolnych bezdrożach
Nikt nie ukradnie natchnień najprostszych
człowieczych wzlotów i płaczów nad
stawem
Tyle już było łąk najsurowszych
na źródło stworzenia namiętnie
spojrzałem
"niech będzie to podróż długa (...) rozmowa z żywiołami pytanie bez odpowiedzi pakt wymuszony po walce wielkie pojednanie" - Zbigniew Herbert
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.