Podróż do gwiazd
do B.
Zabierz mnie tam gdzie kończy się świat
Jedyna w swym rodzaju podróż do gwiazd
Niech walą się mury, niech trzęsie się
ziemia
To gorącego ciała właśnie mi trzeba
Skrzące iskry, czerwień płomieni
Będzie cudownie nic tego nie zmieni
Nagie me biodra, na nich twe dłonie
Okiełznaj kotku we mnie ten ogień
Leje się wino, gra reggae muzyka
Ta chwila, ten moment, język ciało
spotyka
Światło księżyca, dziura w dachu spora
Podróż do gwiazd? Tak, to już pora
autor
lirmor
Dodano: 2010-05-05 15:10:16
Ten wiersz przeczytano 1220 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
,,Podróż do gwiazd? Tak" o tak.
ładny wiersz, jak na jedno piórko super
do gwiazd jak najbardziej...choćby raz...
no, tak... do gwiazd, choć raz ;-)
super, podobał mi się.
Podoba mi się porównanie miłości do podróży w
przestworza.Trochę niezgrabny drugi wers, może uda się
go zmienić:)
końcówka fajnie podkreśla wiersz;) radosny:)
Tak właśnie powinna wyglądać miłość. Przeczytałem z
przyjemnością. Pozdrawiam:)
zmieniłabym rodzaj na nieregularny,bo nierówna liczba
sylab w wersach...treść super
no jak na debiutanta to bardzo ciekawie i słodko :)