Podroz w nieznane
Gdy ktos odchodzi, w sercu czuje bol, nie
rozumie dlaczego to akurat mi sie
przytrafilo.
Zadaje tysiace pytan na ktore nie uzyskuje
odpowiedzi.
Zaciskam dlonie, zaciskam zeby, mocno
zamykam oczy przez ktore wylewaja sie lzy.
Krzycze, bije sie z myslami dlaczego tak
musi byc?
Dlaczego to nie mnie spotkalo?
Gdyby tak cofnac czas...
A teraz odeszla i nie ma jej, poleciala jak
motyl leci w nieznane, unoszac sie swoimi
pieknymi kolorowymi skrzydlami.
Dokad poleci?
Poleci wszedzie i pomimo, ze odeszla zawsze
wszedzie bede czula jej obecnosc...
Komentarze (1)
gdy ktoś odchodzi smutnieje świat gdy braknie miłości
usycha kwiat a wiersz tem ładniutki troszeczkę
nieskładny lecz debiut skromniutki lecz jakże
ładny...
( popracuj nad rymami )