Podróż po całym świecie XXVIII

Błogosławionych świąt dla wszystkich, a dla tych, którzy mają je w styczniu lub nie obchodzą życzę spokojnego, wolnego czasu :)

"Podróż po całym świecie XXVIII".
23.12.2018r. niedziela 11:07:00

W ramach przygotowań do mojej kolejnej wyprawy, do Madrytu zabiorę was tam już dziś.

I
Mówiłem wam już o Madrycie, gdzie też spędzę najbliższego sylwestra i kilka dni przed też. Tam też jest Muzeum Prado, też wspominałem. Widziałem tam Zaduszki, które są autorstwa Vicente Poveda y Juan i jest to olej na płótnie z 1884 roku.
Na obrazie widnieje szare niebo i błotnista droga i widać jak uboga dziewczyna wychodzi z cmentarza
wraz z dziadkiem. Dziadek i wnuczka mają smutne, zasępione twarze. Za nimi widać wejście na cmentarz. W głębi jest grób z rysującym się wyraźnie konturem krzyża na tle nieba.
Dziś przeglądając albumy z malarstwem z tamtego okresu znacznie łatwiej znajdziemy dzieła twórców awangardy i impresjonizmu oraz innych artystów poszukujących nowych rozwiązań formalnych. w sztuce.


Będę dziewięć dni z przyjaciółmi i znajomymi oraz nowo poznanymi osobami podróżować.
Pewnie wiele zdołam zapamiętać i zanotować.
Potem się z wami w kolejnych odsłonach podzielę,
A teraz minionymi wspomnieniami tak jak opłatkiem się dzielę.
Z wami moi kochani bejowicze,
Mam nadzieję, że nie powiecie ja pierniczę,
Ale dużo nam napisał
I czytać kazał.
Więc się ograniczę do minimum,
Byście wyciągnęli z tego maksimum.


II
O Madrycie często piszę, bo i tak jak wiecie na sylwestra się wybieram. Znów przytoczę, opowiem to, co widziałem w tamtejszym Muzeum Prado. Otóż jest tam Papież Leon I Wielki, jest na oleju na płótnie z XVII wieku, a autorem jest Francisco de Herrera el Mozo.
Ten papież jest ojcem oraz doktorem Kościoła. On to jako jeden z niewielu papieży otrzymał przydomek wielki. On to był zarówno wybitnym teologiem, jak i obrońcą cesarstw rzymskiego. Hiszpański malarz przedstawił tego świętego w papieskim majestacie. Jego śmiałe spojrzenie ukazuje nam człowieka, który nie boi się żadnych wyzwań i wzbudza szacunek. Został ukazany z najwyższymi trybutami papiestwa.
Trzyma klucz, który pierwszy papież, święty Piotr otrzymał od Zbawiciela. Na głowie ma tiarę, a w ręku trzyma pastorał, który jest zakończony krzyżem.


Zależy mi byście się skupili na opisywanej sztuce,
A nie na moich komentarzach i wstawkach,
Jak z tej wyprawy powrócę
To wszystko przekażę wam w opowiastkach.


III
I znów wracamy do Madrytu, a może pozostajemy w nim na dłużej. Powoli poznacie całe Muzeum Prado, o którym wiele razy wspominałem. Tam to widziałem Świętą Cecylię i Świętego Waleriana w oleju na płótnie z około 1866 roku. Autorem jest Alejo Vera y Estaca.
Święta jako patronka muzyki kościelnej w malarstwie zwykle przedstawiana jest jako grająca na różnych instrumentach. Cecylia żyła w Rzymie w III wieku. Złożyła śluby czystości i nie złamała go mimo, że zmuszoną ja do małżeństwa z poganinem, Walerianem. Cecylia powiedziała mężowi, że towarzyszy jej Anioł, który szczerze jej czystości i by ten mógł go ujrzeć musi przyjąć chrzest. Niebawem papież Urban ochrzcił go. Niebawem udało im się nawrócić Tyburcjusza, który był bratem Waleriana. W 230 lub 21 roku wszyscy trzej zostali skazani na śmierć z powodu wiary.


Wracając, a właściwie pozostając w Madrycie
Juz dobrze wiecie, że to wszystko jest w wielkim zachwycie
I dzielę się z wami tym wszystkim u progu magii świąt
Mam nadzieję, że wspomnienia nie pójdą w kąt.
Mam wiele myśli i nie ważne gdzie,
Ale zawsze wy będziecie przy mnie.
Postaram się tradycyjnie z podróży publikować,
To, co przygotuję przed, więc zaczynam to szykować.


IV
No i pozostajemy w Madrycie, wy wiecie, że tam niebawem będę. Ba pozostajemy nawet w Muzeum Prado. Tak poznacie wszystkie obrazy, że nawet jechać nie musicie, a jak tam będziecie to o mnie sobie może wspomnicie.
Tam znajduje się Chrystus Błogosławiący, autorstwa Fernando Gallego. Jest to olej i tempera na desce z lat 1494-1496..
Na obrazie widzimy jak Chrystus zasiada na tronie i jest ubrany w drogocenne szaty. Dokładnie ma tunikę z złotogłowia, czyli tkaniny przetykaną z prawdziwego złota i czerwony płaszcz. W lewej ręce trzyma królewskie jabłko, czyli szklaną kulę, która symbolizuje świat, a prawą ręką błogosławi.
Jezusowi towarzyszy sześć symbolicznych postaci. W narożnikach obrazu widzimy czterech strażników Bożego trony z Apokalipsy św. Jana. Są to uskrzydlone istoty, które są jednocześnie symbolami czterech ewangelistów. Orzeł to św. Jan, anioł, św. Mateusz, Lew symbolizuje św. Marka, a z kolei byk symbolizuje św. Łukasza.
Ja podróżnik, znany jako AMOR1988 w waszym społeczeństwie mam na imię Łukasz, nie jestem święty, ale mój znak zodiaku to byk. Jednak jako chrześcijanin mój znak to ryba.


Moja aktywność będzie znikoma,
Bo będę chciał jak najwięcej z wyjazdu wyciągnąć,
Bo nie wiadomo, czy to nie będzie ostatnia podróż
Tego typu.
Teraz przychodzę do was świątecznie
I składam z serca najszczersze życzenia.
Nie ważne jak świętujecie, jak wyznajecie,
Ale moje serce macie,
Które już znów jest w podróży po wielkim świecie.

Serdecznie wszystkim dziękuję i zapraszam ponownie :)

autor

AMOR1988

Napisany: 2018-12-23 Dodano: 2018-12-24 13:36:37

Ten wiersz przeczytano 921 razy

Oddanych głosów: 9

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Przygoda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie