Podróż w wyobraźni 2
Zieleni dywan cudny
dziś przyjął mnie w ramiona
tak delikatny miękki
niech każdy się przekona.
Ten kontur i ten zapach
skądś dobrze jest mi znany
to wytwór marzeń przywiódł
w przystań leśnej polany.
Tam szaty pięknej sukni
w ukłonie tak srebrzystym
w kropelkach rannej rosy
ślą uśmiech cud perlisty.
I główki margaretek
wiatr lekko zakołysał
a zapach fiołków leśnych
w mym sercu list zapisał.
Już troski zostawione
pod malin pełnym krzakiem
a usta rozpieszczone
poziomek leśnych smakiem.
autor
magda*
Dodano: 2012-04-30 00:07:57
Ten wiersz przeczytano 1863 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Gdyby dane mi było chociaż przez jeden dzień poupajać
się tymi urokami w jakiejś leśnej samotni z dala od
miejskiego zgiełku - bezcenne. Pozdrawiam i dziękuję
za tę chwilę odpoczynku. Tak podziałał na mnie ten
wiersz. Pozdrawiam
Właśnie takiego romantyzmu nam na codzień brakuje.
Dzięki za wiersz :)))
Pachnący wiersz, śliczny, subtelny. Piękne metafory,
jestem pod wrażeniem w ten cudowny, słoneczny poranek.
Pozdrawiam magdo i milutkiego dnia życzę:)
Piekny wiersz, jeden z Twoich lepszych, moim skromnym
zdaniem:) Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!
Pyszne słodkości przed snem mniam,mniam.
Serdecznie pozdrawiam,
życzę malinowo-poziomkowych snów.
słodkie :) zapach fiołków w mym sercu list napisał.. -
uroczo napisałaś
maliny, poziomki zjadłoby się. Ładny opis przyrody w
wierszu