Podróż życia
Nadmiar wrażeń niczemu nie służy,
wolę spokój przepleciony deszczem,
nie planuję już z tobą podróży ,
skoro nie chcesz, pożałujesz jeszcze.
Ja odwrócę się w przeciwną stronę,
poprzestawiam to co jeszcze zdążę,
coś wymyślę, zapewne szalone,
może zacznę od pisania książek...
Poukładam rozdziały sumiennie,
bohatera stworzę znów na nowo,
dam mu wszystko to co mieć powinien,
bo wiadomo, ciągle nośne słowo.
Obcy ludzie wystąpią w fabule,
i scenariusz stworzę niebanalny,
jeśli lato kusi mnie czarami,
będzie całkiem nieprzewidywalny.
A ty sobie tkwij w swoim maraźmie,
i rozdrapuj rany sprzed historii,
nawet, jeśli wieniec masz na głowie,
to wyglądasz śmiesznie, nie jak w
glorii.
No, wystarczy, już ulżyłam sobie,
wiesz ,że jesteś mimo to mi bliski,
pakuj wszystko co zdążyłeś zabrać,
możesz zmieścić do jednej walizki.
Komentarze (11)
bardzo udany wiersz ...w ciekawy sposob podsumowalas
zycie danej osoby...jedna walizka i odszedl..
Chciałabym napisać tylko "super" i to miałoby wyrażać
moje zdanie o wierszu(bo czasem jedno słowo jest
wymowniejsze niż sto innych), ale okazuje się, że to
za mało.Więc piszę: wspólne życie można nazwać podróżą
we dwoje.Podoba mi się i nawet fajny tytuł na
wiersz.Czemu nie?Plusik.
Podróż życia - piękny wiersz- możesz zmieścić się do
jednej walizki - super zakończenie. Cały wiersz ładnie
i ciekawie napisany z humorem, leciutko - super !!
Ciekawy pomysł nienaganna forma rytm i rym. Jak każdy
Twój wiersz świetnie się czyta. Doskonały w każdym
słowie
Najlepszy wiersz jaki dziś przeczytałam. Treść jest
nieoklepana, nie jest gadaniną. Zaskakuje finezją .
Świetny wiersz.
Piekny wiersz. Zawiera uwodzicielską pokusę. Czytając
taką poezję wielu chciałoby zapakowac swoje walizki
ale zapewne obawiaja sie kosekwencji. Co będzie jesli
w walizce znajdziesz tylko powietrze. Cały urok
pryśnie jak mydlana bańka.
Wiersz trochę jak spowiedź, jak rozrachunek, ale bez
goryczy, za to z pogodą ducha. Jak każdy twój wiersz
świetnie się czyta.
Pomysł na temat fantastyczny, ujęcie jak zwykle
dobre, czyta się lekko z dozą humoru.
Podoba mi sie ta podroz zycia i w zasadzie chociaz
czasem w momentach zwatpienia nad dalszym sensem
podrozowania we dwoje sypiesz grozbami pod adresem
towarzysza tej podrozy i dochodzisz do wniosku ,ze
jednak przeciez jest Ci bliski i mozesz ostatecznie
zabrac go w dalsza droge.Czyli tak jak w zyciu
...cieszmy sie tym co mamy bo nigdy nie wiadomo jak
dlugo miec bedziemy.
Wiersz świetnie się czyta.. balansuje niczym muzyka..
a to wszystko zapewne, że pisany w chwili emocji..
gratuluję. Celne i zgrabne metafory.. a treść
rewelacyjna.,
Piękne zwieńczenie życia, które mieści się w jednej
walizce. Podoba mi się pomysł wiersza.