Podróżnik
@@@@
Żeglując w niebo kropla w
morzu objęła chwile pełną śmierci.
Z wolna słowa otacza blask w górach,
to dlatego
- by przestrzeń w wieczność
chowała swoją duszę.
Twojej miłości serce nakłonić do
tchnienia.
W górach spędzam myśli jak gromadę
cieni,
drzewo surowe kryło czas.
Tajemną ścieżką dopływasz do brzegu,
pytam pustkę
- gdzie ten czas gdy wiatr steruje
myślami
w zapisanym słowie.
Apryasz wojciech
autor
Arin
Dodano: 2007-11-09 07:36:54
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo dobry wiersz, wciąż wspinasz się po górach tam
znajdujesz ukojenie i inspiracje....ładne
zakończenie..