Podsądny
Jesteś Moim Kochaniem.
Takim wyśnionym ciepłymi nocami.
Jeśli będę i z Tobą zostanę,
czy okryjesz mnie spojrzeniami?
A gdybym odszedł wbrew swojej woli -
i dotarł tam, gdzie strach burzy myśli -
czy głowę popiołem posypiesz,
bym trafił pod sąd, co się przyśnił?
I ufam, gdy stanie się blask,
co złotem ogarnia tak władczym,
to będziesz świadkiem obrony,
by przewin przyczynę poświadczyć -
myślą, miłość do Ciebie.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-07-24 00:11:02
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wiersz budzi głębokie refleksje. Nie potrafię tylko
odgadnąć czy odejście w sensie rozstania, czy chodzi o
śmierć. Pozdrawiam :)
Ładnie o miłości wyśnionej:)
przykryła mnie spojrzeniami,
lecz kołdra myśli za krótka
proszę nie gap się na mnie
i tu szukam rymu,
ale po co - kiedy sędzia już cię skaże, to na długie
kalendarze.
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze, że miłość wyśniona jest, ważne, by o nią
dbać.
Nie odejdziesz, kiedy kochasz.