PODWYŻKI rent i emerytur

brzmi jak satyra...ciekawie

To się chwali, że podwyżki były
Że renty i emerytury skoczyły
Że ta grupa ludzi została doceniona
Przez władze wyróżniona.

Świetne i temat na czasie pokazujący naszą
rzeczywistość.

w sumie radośnie w wierszu, bo podwyżki z łaski dali,
ale czuje sie wielką gorycz.Uważam, że to grupa która
nigdy nie będzie strajkować o podwyżki, tylko z pokora
i żalem będzie żyła, próbując wyżyć do pierwszego.Dla
mnie to wielkie, totalne świństwo co robią ze
starszymi ludźmi.Tak być nie powinno!!!Świetnie, aż do
bólu napisane.

/Spracowani emeryci i renciści
z tej uciechy i radości
z rodzinami łzami się zalały/ no nie wiem...czy
wszyscy? Zapis dobry i temat niebanalny!

ZUS-zakład utylizacji szmalu-super wiersz...na
szczęście Pan wie że nie trzeba czekać na jałmużnę!!

Pełen goryczy zamiast słodyczy, bo i jak tu się
cieszyć, gdy podwyżka jedna na rok albo i na dwa lata,
zaś wskażnik inflacji tyle co miesiąc wynosi.

I jak zwykle to bywało kto miał mało weźmie mało, kto
ma dużo weźmie więcej i pochwali też goręcej. Tak więc
nawet i te kości nierównej będą jakości.

świetne spostrzeżenia okiem satyryka...zwłaszcza ta
chała mnie ujęła

dobra satyra która dotyka starszego pokolenia którym
obiecywano dużo samo życie .

Wiersz dotyka skutku nie mówiąc nic o przyczynach, ale
rozumiem Cię.

ech ta twoja satyra jest zabawna ...świetnie pani
Bolesławie ...

Wspaniała satyra na podwyżki dla naszych emerytów i
rencistów: tyle co kot napłakał... Od tej strony Pana
nie znałam! Brawo!