Podziękowania dla Boga...
Słowa choć banalne,
odkrywają sens istnienia,
trzeba gnać wciąż przed siebie,
niedoganiając cienia.
Czas przecież biegnie jak
opętany, nie ma w sobie
litości...
Wczoraj byłeś jeszcze mały,
dziś pełen godności.
Tak wiele było chwil wartych
zapamiętania...
Tyle jeszcze przed nami dni...
Los do stóp kłania.
I za życie moje i Twoje...
Za każdy dzień, nową chwilę.
Chciałabym podzięgować Bogu!
Za to co miłe.
I za cierpienia za ostre ciosy,
co serce moje okaleczały..
Dziękuje bo dodały mi wiary...
Bo co to za życie w którym nie
ma cierpienia. Trzeba przecież żyć
z dnia na dzień...
By wiedzieć
co warto pozmieniać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.