Podziękowanie
Pytam cię życie, czy muszę wciąż tyrać?
-
sprzątać, drwa rąbać i chłopu dogadzać,
nie lepiej by było, gdybym tak leżała,
a nawet cichutko gdzieś sobie siedziała.
Ty ciągle mnie ganiasz, ja latam jak
wariat,
zaraz przyjdzie wiosna, znowu zacznę
hakać,
wyrywać pokrzywy, sadzić piękne kwiatki,
żeby było ładnie obok mojej chatki.
Chyba wiesz, że jestem już u zmierzchu
życia,
chcę radośnie koić wszystkie dni i
nocki,
powinnam codziennie się tylko obijać,
a także pić piwko i chodzić na plotki.
Lecz dziękuję za to, że ja jeszcze mogę,
trochę się poruszać nie tylko przy
gracy,
czasami i zadrzeć też do góry nogę,
jaka jestem jurna, niech se mąż popatrzy.
"se"- zamierzone
Komentarze (138)
Miłego reszty dnia:-) :-)
Dziękuję i pozdrawiam:-)
Świetny,Rozbawiłaś.Tak trzymać.Pozdrawiam.
żukiel to tylko tekst i żarty:-)
Pozdrawiam i dziękuję:-)
Twój wybór...pozdrawiam wiosennie
Fajny wiersz Olu. Uśmiechnęłaś...
Pozdrawiam serdecznie :)
Super z humorem. Podoba się bardzo. Miłego weekendu :)
Małżeństwo to wzajemne dogadzanie sobie. Jeśli tylko
Ty dogadzasz chłopu, to coś tu nie tak. :)
Chciałbym zobaczyć jak zadzierasz tą nogę do góry.
Przyjemny, humorystyczny wiersz Olu.
Ślę moc serdeczności
Witaj Oleńko otwórz okienko tam biało jest ...
Piękny wiersz. U nas na Pomorzu tez mówiło się graca.
Pozdrawiam
Witam Olu miła ...
Łaskawa jesteś dla męża :))
Fajny wiersz Olu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Idzie do wiosny to i humorek dopisuje.Pozdrawiam
wiosennie
Podziwiam i zazdroszczę tego radzenia sobie i tak
trzymaj ...pozdrawiam.
Elegancko
Serdecznosci