Podziękowanie dla Doktora.
Serdeczne Bóg zapłać dziś każdy Ci powie Ty przywracał naszym dzieciom zdrowie.
Pierwsza łza radości polała się z oka,
którą ty otarłeś, głaszcząc dziecka głowę.
Popłynęła myśl dziękczynna hen wysoko.
Wdzięczność Tobie Panie odejmuje mowę.
Małym, chorym dzieciom zdrowie
przywracałeś.
Twoje mądre myśli pan Bóg błogosławił.
Czyniłeś to z serca, uleczyć je chciałeś.
Zapłakanym matkom wielką radość sprawił.
Od tych najbiedniejszych zapłaty nie
brałeś,
ludzie to cenili, byli wdzięczni Tobie.
Dzieci doglądałeś, zdrowe matkom dałeś,
ten wielki szacunek zarobiłeś sobie.
Nigdy nie zmącona w Twym sercu dobroci,
teraz już po latach często wspominamy.
Urósł mały pacjent, modlitwą zapłaci.
Wielki hołd wdzięczności dla Ciebie
składamy.
Księża leczą ducha, doktor leczył ciało.
Dziś matki radosne, dzieciom zdrowie
służy,
przy takiej opiece na nóżki wstawało.
Dzięki wam lekarzom można pożyć dłużej.
Komentarze (79)
Wzruszający wiersz...
Promiennego weekendu Broniu:)
Dziękuję Sławku, Magnolio, wandaw, Angel Boy. Bardzo
miłe, bliskie sercu są Wasze komentarze. Dziękuję
serdecznie i pozdrawiam.
Miłego pobytu w Polsce. :)
Wiesz Broniu jak dziś takich potrzeba,z łezka w oku
teraz szukać .Pochodzisz kochana z moich stron.
Pieknie i wzruszająco dziękujesz Broniu Mam nadzieję
ze doktor przeczyta Twój wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Niezwykłe podziękowania :) Pozdrawiam serdecznie +++
Czytali go w moim imieniu na otwarciu pomnika. To był
dobry, wspaniały doktor. Pamietąją Go wszyscy.
Pozdrawiam.
wspaniale z serca dziękujesz Broniu, doktor pewnie się
ucieszy, gdy ten wiersz przeczyta:)
Piszesz super wiersze a do tego jesteś wspaniałą
osóbką.Pięknie.Pozdrawiam.
Pięknie wyrażona wdzięczność :)
Pozdrawiam ciepło :*)
☀
Broniu, jak dobrze, że są jeszcze tacy lekarze.
Ciepły, miły w odbiorze tekst, pozdrowionka-:)
Mało niestety takich lekarzy.. z powołaniem.. Piękne
podziękowanie! Pozdrawiam serdecznie:)
...piękny wiersz wdzięczności...pozdrawiam.
Pięknie z Twej strony Broniu,
tak jak przepięknie ze strony takich lekarzy, choć
dzisiaj mało ich jest z takim poczuciem obowiązku i
wymogiem złożonej przysięgi.
pięknie, ciepło i wzruszająco:) pozdrawiam Bronisławo