Podziękowanie pomnikowego poety

Już tutaj byłam i oczywiście głos zostawiłam, bo
wiersz tego warty...
Dobrego samopoczucia życzę boski Maćku:)

Maćku! - dla ilstracji, jak trafna to groteska, jak
bliska życiu i z życia wzięta - puzczę za chwilkę
wiersz o wspinaniu się na pomniki, ktore nie jest
wyjęte z opowiastki "sajens fikszn" - tylko z życia
wzięte myslenie i myślątko, ktore trapić i trafić
mogło niejednego.
Nie boję się...
Pozdrawiam jeszcze raz:))

Super wiersz.
Serdeczności ślę Maćku:)

dzięki wszystkim za miłe komentarze
i ...głosy

Poeta całą duszą :)) moc serdeczności

świetna ironia!+:) pozdrawiam Maciek

świetna groteska!!

Świetne, podoba mi się, pozdrawiam :)

Ciekawy ironiczny wiersz.

Na podwalinie wyryją Maciej... ;)
Wiersz bardzo mi się podoba.
Świetny pomysł. Jedynie w Twoje urodziny postawili by
Tobie kwiaty zamiast upragnionej półlitrówki. :)
Życzę pogodnego dnia.

Świetna groteska! Pozdrawiam!

Bardzo fajna groteska.Pozdrawiam serdecznie.:)

Super Maciejku :)
Dobrej nocy :*)

O wiatr się nie martw, miało być.
Co do zawiści i głupoty, to masz rację, że takie
bywają, niestety,
a mądry bierze przykład z lepszych od siebie i stara
się ich naśladować, a nie im zazdrościć,
w lepszy lub gorszy sposób,
nie hodując cech takich jakie wymieniłeś, które są
wyjątkowo brzydkie i które są niestety często
zwłaszcza u tych, którzy piszą kiepsko i poprawić tego
nie chcą.
Dobrej nocy raz jeszcze życzę
i boskości gratuluję również:)

Och boski Maćku, cóż za ironia
się tutaj kłania, całkiem zresztą fajna,
a co do troski to nawet wierszokleta, nie tylko boski
poeta często je w swoich strofach wyraża, a wiatr się
nie martw tak
solidnego cokołu z pewnością nie powali.
Dobrej nocy życzę Maćku:)