Poeci niepoeci człowiek
https://www.youtube.com/watch?v=UkfwUo_zLnI
Poeci...
Nie kochajcie wyobrażeń o miłości.
Oddajcie dziewczynom klucze do skarbony.
Na wieki wieków pełny sezam
czas jest rozsypać
na cztery ludzkie strony.
Poeci, nie straszcie piekielnymi
wersami,
póki na ziemi duch i ciało,
wstępujcie w życie wersetami,
ujeżdżając dzień i noc,
dusze błękitnie.
Poeci,
póki słońce niebo rozświetla,
póki okna, drzwi - są otwierane,
grzechem jest trwonić godzinami ciepło,
kryjąc je w pieśniach niewyśpiewanych.
A jeśli poeto śpiewasz po cichu,
w teatrze bez widzów - jednego aktora,
wiedz, że istnieje niejeden człowiek,
który klaszcze życiu,
wyciąga niepoetów
z piekła.
Komentarze (56)
Rozumiem Panie stażu, że się nie podoba - a to nic
nowego :) pańskie prawo. Powiem tylko, że najwyraźniej
w interpretacji pominął Pan kluczowy, pierwszy wers
"Nie kochajcie wyobrażeń o miłości"... no cóż - nie
będę tłumaczyć - niech każdy rozumie jak chce...lub
nie chce :)
Nie wiem jak to jest z poetami, bo poetką się nie
czuję,
ale wiem, że gdy ma się potrzebę pisania, to się to
robi, a temat miłości istniał, istnieje i istnieć
będzie, bez wersów o niej, poezja byłaby uboższa, to
pewne,
poza tym poeta piszący tylko do szuflady to jak aktor
bez widza, myślę, że dobrze gdy ma odbiorców, nawet
jeśli pisze przed wszystkim dla siebie, to Czytelnik
jest ważny, msz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy:)
"...pełny sezam czas rozsypać na cztery ludzkie
strony." Czym jest pełny sezam?
Werset, to wiersz lub kilka wierszy jakiegoś tekstu
stanowiący jakąś całość myślową; ustęp. Trafne jest
"wstępowanie wersetami" w życie?
Wiersz jest zachętą do pisania. Odwołując się do
poetów, tego, który śpiewa cicho, uświadamia Pani, że
ludzie klaszczący życiu, wyciągają niepoetów z
piekła, czyli trzeba śpiewać głośno. Moim zdaniem, w
poezji nie chodzi o "głośne śpiewanie", ale bez
fałszowania.
Rady bardzo dobre, ale trudne do wprowadzenia w życie.
W którym miejscu biegnie granica pomiędzy miłością, a
wyobrażeniem o niej? Jeśli zaprzestać "piekielnych
wersów, co zrobić z piekielnymi emocjami? A jeśli
zrezygnować z "teatru jednego aktora", to co? Czy
wszystkie niedopracowane, przypadkowe zbitki słów od
razu wstawiać na Beja?
fajnie!
to idę do piekła ... tam poetami podkładają do pieca
...
wiersz fajny ...
Ech! Ci Poeci. Podoba się.
Dobranoc :)
Mi również naprawdę się podoba.. Poeci.. Pozdrawiam
serdecznie!
Zaniemówilem, pieknie, pozdrawiam
Mądry i piękny wiersz:)pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo się podoba.
Pozdrawiam, marcepani :)
Ależ pięknie wyszło :-) jestem pod wrażeniem :-)
Pięknie i mądrze :)
Miłego wieczoru.
/A jeśli poeto śpiewasz po cichu,
w teatrze bez widzów - jednego aktora,
wiedz, że istnieje niejeden człowiek
który klaszcze życiu,
wyciąga niepoetów
z piekła./
Piekny wiersz, piękne tango, piękne obrazy Irene
Sheri.
Ukłony, Marcepanko.
Podoba się.
A jeden z komentarzy rozbawił mnie dokładnie ;-))
Pozdrawiam :)