Poeci uczniom
Miasto wsi, urzędnicy obywatelom, Bóg Kubie i vice versa.
Dzień dziś nastał wesoły -
Natalka poszła do szkoły.
Ubrała ją mama
i teraz Natka -
tak jak jej matka -
jest wielka dama.
Ciemna spódniczka
i bluzka biała -
biel jak z kwietnika -
i aksamitka, ślicznie upięta,
u kołnierzyka.
Pierwszy dzień szkoły,
a to zerówka, losu zapadka.
To takie ważne,
jak się zaczyna
te szkolne latka.
Zatem poeta,
choć głowa nie ta -
mówili w pieśniach -
życzy Natalkom samych sukcesów
pierwszego września.
Komentarze (14)
Fajne życzenia dla pierwszaków :)
Pierwszego września sukcesem jest znośny plan lekcji
Dawno nie czytałam tak uroczo pogodnego i ciepłego
wiersza.
Pozdrawiam.
Ważny dzień dla takiego malucha :) Fajnie napisane.
a za drugim czytaniem zrozumialam, ze skupiles sie
tylko na tym Dniu, losu zapadce... i jest ok:)
sukcesy:)
uroczy:)
moze przestawilabym - zycze pierwszego wrzesnia-
bo czyta sie, jakby suksesy mialy byc pierwszego
wrzesnia; ale moze tylko ja mam takie odczucie;)
Dedykuję go mojej wnuczce,chociaż ma na imię Wiktoria.
Pozdro.
Niech im się dobrze wiedzie od samego początku.
Super życzenia dla uczniów. Dołączam się.
Uroczo dla Natalki - bedzie dumna +
Słodki, a Natalka z całą pewnością się ucieszy.
Serdeczności.
ale ładnie, chciałabym wrócić do tamtych czasów
Natalkom? :D Tak, to imię mi ostatnio ciągle chodzi po
głowie ;) Pozdrawiam i daję plusik :)