Poemat prasłowiański
Inspiracja – Lewis Caroll „Dżabersmok”
Gdzie brakoniszcze w grzępaniu grzdeni
Błat spopielały roztacza,
Próchniący Zubter w pobłyskach skleni
Wysmoczył na papataczach.
- Długo brząchałem – do syna powie –
Ostrzami ostrów ostrzyłem,
Zgluśność i trwąśle (tak po połowie)
Zmieszałem z kroptem, z tartyłem.
Lecz dziś korotew zglęsła w mej dłoni,
Opędział jurpał Zubtera
Plą się skwirłaki w jeziora toni
Groździeń przedbieże odbiera.
Czas młodoręką nadnieść korotew
Grodzić groździenia z jurpałem,
Skwirłaki bagrzyć z jeziora z błotem...
Ty w tym zdobędziesz wielchwałę.
Rzekłszy paskoną potomka skronie
Uwieńcza, garci kłyść syna,
Swoją korotew kładzie mu w dłonie
Miecz mu do pasa przypina.
* * *
Gdzie brakoniszcze w grzępaniu grzdeni
Błat spopielały roztacza,
Młorny Zubterzyc w pobłyskach skleni
Korotew nadnosić zaczął.
Komentarze (11)
Rozbawiło prze okrutnie.
Jak śpisz też Ci się rymuje? Mi czasami się zdarzało,
wtedy jednak wolę już nie czytać :-)
Poestrzu, zszokomionym żem i pozdecznie. :)
Ni w ząb nie zrozumiałam, ale czytałam z otwartą ze
zdumienia paszczą :))
Dobry tekst do ćwiczeń dla aktorów i spikerów :)
Witaj. Ach, Ty to potrafisz i wciąż zaskakujesz,
pozytywnie.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
trudno mi tu dzisiaj ... ale opóźnij na kopie
powertuję na stronach ...
Michale ...kiedyś za młodu marzyłem o czymś w życiu
pięknym ... dziś u schyłku moich młodych lat wiem.e
warto było marzyć i dążyć do celu ...trudno w to
uwierzyć ... ale naprawdę w czepku jestem urodzony
...żona ...córki ...zięciowie... wnuki ...rodzeństwo
... które jeszcze mam ...to jest najpiękniejszy dar w
życiu jaki od Boga trzymałem ... zrozumienie
....szacunek ...miłość ...przyjaciele itd ... cóż gdy
będę odchodził powiem z uśmiechem dziękuje Boże za to
wszystko dostałem od Ciebie królestwo na ziemi
...teraz mogę iść w gościnę do Ciebie...
Przy odczytywaniu wiersz mogą być trudności.
Na konkurs, jak nic.
Pozdrawiam serdecznie :)
re.@Krystek, na Boga to nie jest gwara!!!
...gimnastyka językowa dla współczesnego Polaka,
szkoda, że jery wyszły z mody:))
Nie znam tej gwary, ciężko mi było się wczytać w
treść. Podziwiam Twoją pasję. Pozdrawiam serdecznie:)
przeczytałam i na szczęście nie połamałam języka
była na Beju gwara ale prasłowiański wiersz
no no no
podziwiam