Poemat o utraconej milosci
I.Utracona
Utracona bestia dla pieknej bez
znaczenia
Szczescie me pryslo bez twego
zastanowienia
Niezaspokojony ocean zabral mi ciebie
I zyje teskniac,i tesknic bede nawet w
niebie
Czym zasluzylem na ta nieszczesna milosc
Zastanawiam sie tlumiac w sobie zlosc
Lecz do kogo?Do swiata?Do siebie?...
Widocznie gdzies indziej jest dla ciebie
lepiej
Ostatnie liscie z drzew wiatr zrywa
Deszcz rozbija krople za oknem mym
Przez ktore nie wygladam czekajac na
ciebie
Ty kogos innego wypatrujesz w oknie swym
Morze niespokojne,morze wzburzone
Wspolne chwile w nim zagubione
Morze wzburzone,obrazy zamglone
Jak nasze dusze juz opuszczone
II.Twoje prawdziwe oblicze
Dlaczego tak zimna nagle sie stalas?
Czy o wszystkim juz zapomnialas?
Dlaczego tak zagralas,tak okrutnie
zagralas?
Strony tej milosci bezwstydnie
rozszarpalas!
Czy szczerze cos do mnie kiedys
powiedzialas?
Czy ze szczerej milosci choc raz
pocalowalas?
Dlaczego zlamalas,me serce zlamalas?
Zlote wiezi szczescia na zawsze
rozerwalas!
Czy me wolanie o pomoc choc raz
uslyszalas?
Czy wielu innych w tym czasie poznalas?
Ta falszywa miloscia ich takze kochalas?
Skreslona juz zostalas,na zawsze
zostalas!
III.Z mego serca,dla ciebie
Prosze,odejdz juz tam gdzie chcesz
Zawroc,pozwalam na zawsze zostawic mnie
Tam ktos na ciebie czeka
Tam ktos dla ciebie zyje
Znajdz swoje szczescie,gdyz ja nim nie
bylem
Kiedys,gdy ty juz zapomnisz
Ja pamietal bede
Wspominal ciebie,choc cie nie zdobede
Utraconej milosci nikt mi nie przywroci
Okretu z toba nikt juz nie zawroci
IV.Nuty straconej milosci
Teraz odejde tam,gdzie nikt na mnie nie
czeka
Gdzie czas nie goni i nie ucieka
To koniec juz mej samotnosci
Pozostawiam te nuty straconej milosci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.