POEMAT ZYCIA
Zakrwawione blizny w kolorze czerwonym
dziś na cmentarzu w ciszy mogiły
w świecie zagłady grobie zhańbionym
ciało i dusza znowu ożyły
Ujrzałem błękit czuje wnętrze duszy
sfinksa zobaczylem i moja tęsknotę
uczucie zranione sumienie wzruszy
umarłych złoto pieniędzy głupotę
Uczucia fantazji zycia tajemnice
namiętne żądania obnażonego szczytu
szczęście rozkoszy życia granice
pełnie kochania w krainie zenitu
Komentarze (6)
Rozmarzonyś całkowicie, drogi Ryszardzie........ rymy
nienaganne i tak wzniośle piszesz o pragnieniach
życia.........
serce zranione sumienie nie wzruszy
ani złoto umarłych i pieniędzy głupotę
to mi się podoba najbardziej
Wersy...piękne...mądry wiersz.GRATULAC JE!Pozdrawiam
Zmartwychwstac i spojrzec na siebie z boku...moze
bolec to co zobaczymy. Piekny wiersz
Aż brak słów - nie chcę moją interpretacją tego
pięknego wiersza popsuć rażenia, jakie on na mnie
wywarł :) podoba mi się druga strofa, +
No cóż..nie dotarł mój komentarz bo była przerwa
teczniczna beja. Chciałam tylko powiedzieć, że wiersz
jest troszeczkę niezrozumiały jak dla mnie- jakby
wszystkie trzy poziomy : sen, śmierć i rzeczywistość
stanęły razem na jednej płaszczyźnie. Ale może o to Ci
chodziło?? ( popraw literówki"moja tęsknot "