Poeta
Nie wystarczy pisać, trzeba jeszcze umieć nadać słowu tą magie, która przy każdym przeczytaniu tworzy most łączący autora z czytelnikiem...
Zawsze występują dwie strony medalu,
jedna z blaskiem i chwałą, chluba
ideału,
druga natomiast pełna trudów i
wyrzeczeń,
niech wie o tym każdy, za nim słowo
wzniesie,
bo poety los smutny, jak koło się toczy,
ludzi można drażnić, albo zauroczyć.
Nie oczekuj nagrody, bo jej nie
dostaniesz,
przygotuj się na to, że z wierszem
powstajesz i giniesz...
Dla Ciebie wszystkim Twoje pisanie,
innym stratą czasu tylko się wydaje,
chcesz tego czy nie, tak właśnie się
stanie,
bo Stwórca nie każdemu te talenty daje.
Inaczej kochasz, nie sercem, lecz duszą
i nawet diabli szanować Cię muszą,
bo Bóg podarował Ci nad nimi wieczne
królowanie,
mieczem twym pióro, a tarczą pisanie...
Dotykasz niebytu, widzisz niewidoczne,
odnawiasz śluby poezji, przez marzenia
najsłodsze.
I tak ciągle pod prąd,
zdobywasz gwiazdy, iskry gubiąc,
widzisz upadek, mówisz, nie mówiąc.
Nie próbuj dać sobie szansy, ani
rozgrzeszenia,
to przez takich jak My, świat wolniej się
zmienia...
Czy teraz, gdy poznałeś zalety i wady,
dalej chcesz wierszokleto wznosić
barykady?
Komentarze (1)
Zgadza sie pięknie ujołęs w wierszu.
Co do ostatniego wersa mnie to bawi gdy moge burzyć
barykady .Z jednym sie zgodze wiersz Twój zapamiętam
.