Poeta może ciut więcej
Bolesław Zaja
Świętochłowice ·ulica gdzie domy stoją w
których tacy jak ja mieszkają
W moim pokoju powietrze czyste i zdrowe
powała podobna do dzwonu
a pod stopami parkiet jak morze hebanowe
w nim perły szaroróżowe
Poprzez lufcik miejskie szumy się wiją
powodując na hebanowym lekkie wiry
A tam dalej gdzie miasto falą w okno me
biją
są perły, wlatują oknem ciepłe i wonne
zefiry
W pokoju tylko moja ubrana w szlafrok
osoba
ma oczy poety, dłonie piszące każde z
osobna
Wszystko wokoło jest pięknym a ponadto
bo jemu poecie pisać wszelkie ,,inne"
wolno
Bolesław a nad nim dzwon
Zdjęcie użytkownika Bolesław Zaja.
Komentarze (2)
Gratuluję serdeczności
Izydo45 Witaj wieczorem
Wiersz jest poważnie napisany, mówi o stanie w jakim
zostałem zastany w trakcie pisania, i wg mnie powinnaś
go była przeczytać tak jak został napisany, pozwoliłem
sobie na mala frywolność, ale wiersz jest poważny.
Jeżeli wyszło nie tak jak planowałem, to ciebie
przepraszam. Dziękuje za wizytę, dobtanoc