Poeto...
Dla przenikających...
Teraz Twój czas, to właśnie jedyny ten
dzień
Z 4 świata stron wieje wiatr co rozrywa
cień
Nie straszne słowa, nie straszny nocy
dźwięk
Znika niepokój największy, umiera ukryty
lęk
Teraz już wiesz, znasz zaklęcie i jego
sekrety
Burzy konwenanse, drogę wyznacza żywego
poety
Oto jesteś, w Tobie odwaga tysiąca przede
mną
Nuty żywych i martwych, Twoja jest z nich
jedną
Klucz w ręku, na języku bolesny krzyk
gniewu
Odtwórz drzwi, nie duś w sobie Fenixa
śpiewu
... do głębi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.