POETO
.. czy nie czujesz się czasem tak
że mógłbyś skoczyć z wieży..?
.. pofrunąłbyś jak ptak..
choć trudno w to uwierzyć..
że gdy rozłożysz ręce
wiatr poniesie cię w dal..
i biegniesz coraz prędzej
po grzbietach fal..?
.. że gdy głośno zawołasz
usłyszy cię cały świat..
wirujesz z nim.. dookoła..
zostawiając swój ślad..?
.. że dłonie twe, każde ciało..
każdy uśmierzą ból..
że będzie cię witało
zboże dojrzałych pól..
a pośród zimowej zamieci
kiedy otworzysz ramiona
- przygarniesz wszystkie dzieci..?
.. że nikt cię nie pokona..
i.. że jesteś w stanie..
wziąć cały świat w posiadanie ..??
Komentarze (6)
Osobiście nie czuję się poetą, ale na chwilę czytania
starałem się z nim utożsamić.
Tak właśnie czasami się czuję w przypływie energii i
weny :)) Pozdrawiam ciepło Aniu :)
Ech, Anno, jak dobrze, że do Ciebie zajrzałam.
cudny :))
Swoista oda do poety. Pięknie Anno.
Cudny wiersz :)