Poeto
Poeto
stoisz
w przedziale pomiędzy
garść słów w butonierce
arlekin
po omacku
na cienkiej linie
bez asekuracji
potknięciem kolejny wers
brak aprobaty
odchodzisz
szkło obłaskawia ciszę
Moi kochani bardzo proszę o komentarz i pozdrawiam.
autor
mimoza
Dodano: 2006-10-27 14:40:15
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.