Poetyckie bagno
a gdyby tak
zamienić bagno
w błękitne jezioro
gdzie piękno wnętrza
nie umiera na pustyni
lecz w objęciach
przyjaźni wzlatuje
nie wpatrzonej
w pióropusz
jałowych bandaży
uciskającym gardła
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-12-16 07:04:01
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tańcząca z wiatrem, Maciek.J. Dziękuję za wizytę i
komentarz.
Skoro piszesz o poetyckim bagnie, to czemu na nim
jesteś?
Skoro takim mianem nazywasz ten portal?
Co do przyjaźnie, to wiem, że tutaj ludzie często się
ze sobą przyjaźnią, to tak g woli ścisłości,
ano właśnie...
znów to a gdyby...
Najdusia, Katarzyna Marciniuk, Anise, Ewa Kosim,
Al-bo. Dziękuję za wizytę i komentarze.
Mamy sytuację nadzwyczajną:
jeden wchodzi w bagno, za to drugi w łajno.
Refleksyjnie i roztropnie - sztuka zna swoje
przesłanie i kieruje się prosto w zamysł uczuciowy.
Powstaje w bólach. Ciekawe spojrzenie - pozdrawiam :)
Życzę byś objęcia przyjaźni zaczął tworzyć nie samego
siebie.
Krzysztof a jak myślisz skąd idzie przykład?
podoba mi się Twoje przesłanie:)
zacne przeslanie,
obawiam sie, ze utopijne,
dobry kontrast:
/bagno - blekitne jezioro/:)