Poezja
Poezja to tabletka wymiotna,
czasami też lek na zaparcia.
Biorę ją jak się najem,
ze ścierwa bytu żarcia.
Rzygam wtedy jestestwem,
aż trzewia życia przewraca.
Poezja mi duszę oczyszcza,
chęć bytu po niej powraca.
przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania,bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą,ponieważ każdy lek niwłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zd
autor
stolarz podłogowy
Dodano: 2013-04-04 18:47:48
Ten wiersz przeczytano 2626 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Poezja, to też nałóg. ładny wiersz.
:)
Pomysłowo i dosadnie:))
A nadużywanie poezji,
zwłaszcza wczesną wiosną,
albo późną jesienią,
grozi uzależnieniem.
Bardzo mi się spodobał twój wiersz. (+)
A nadużywanie poezji,
zwłaszcza wczesną wiosną,
albo późną jesienią,
grozi uzależnieniem.
Bardzo mi się spodobał twój wiersz. (+)
Czyli - lek na całe zło :) Podoba mi się takie
spojrzenie na poezję:) Pozdrówka.E.
Świetne, bo inne. Zwykle poezja to achy i ochy,
motylki i badylki.
Nawet rozsylabowanie służy w tym przypadku przekazowi.
Ewentualnie bez "to" i "też", za to sylabę więcej w
prze"żarcia".
Warto również dać mocniejszą, przewrotną, więc
bardziej adekwatną do treści puentę, coś w rodzaju:
"chęć bytu się w grobie przewraca".
"Poezja mi duszę oczyszcza, chęć bytu po niej powraca"
- oj, prawda, prawda:))
Znam to lekarstwo doskonale!
Pozdrawiam serdecznie:)
Dosadnie i po polskiemu :):) Tak też można odczuwać
poezję .
Więc pisz panie Wojciechu
dla lepszego bytu tudzież
uciechy gawiedzi
co z rozdziawioną paszczą
nad sensem słów się biedzi
Poezja to lek na troski
odskocznia od przykrości,
tabletka wyciszająca,
potrzeba z serca płynąca:)
Moje odczucia.
Pozdrawiam milutko:)