Poezja
Płoną hasła poprawności dekadenckiej
przeszłości
Nieme dialogi i smutne twarze za
makijażem
Bezduszni recenzenci w tandetnych
trumnach
Z nekrologiem stu tez poprawności poezji
Bohaterzy niemego życia i smutnych
filmów
Wszyscy trzepoczą na ośmiu milimetrach
Odzierają nas ze skór doszukując się
dusz
Rejowskie gęsi cenzorskiej poprawności
językowej
Trepanują nasze sumienia dla idei
perfekcyjnego bohaterstwa
Pantomima ostatniej świeczki w której
płomieniu płonie ćma
Czarna bestia z wybieloną recenzją zła
Biało czarna poezja żyjącego trupa
Komentarze (2)
Świetna pointa!! wiersz bardzo dobry w swojej wymowie,
pozdrawiam :)
bardzo trafne przenośnie:) wiersz bardzo ciekawy:)