Poezja
Kto mi powie, że Tuwim to nie zredukowany
ja,
Lechoń był wiosną, a Słonimski
Herostratesem
zanim sam się nie stal wierszem.
Nikt już nie nosi płaszczy a’la
Konrad
– a wiosną mamy wiosnę i maj.
Ja jestem mistrzem pogody ducha na co
dzień
i mówię do was słowami potężnymi jak skały
Olimpu:
To wszystko nieważne.
A kto Konradem chciał być,
niech nim w spokoju zostanie.
autor
Michał Pajek
Dodano: 2006-11-10 14:46:05
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.