Poezja romantyczna-STRESZCZENIE
W moich myślach,niczym płomień,
Iskrzy myśl na temat zmierzchu.
Jak księżyc chowa sznur gwiazd,
Do Swojej skrzyni niebios.
Jak słońce rozjaśnia dzień,
Kończąc go miłym akcentem,
W zachodzącym blasku.
Jak w lustrze Pacyfiku,
Można się przeglądać,
I czesać fryzurę wiatrem.
I tak po ciężkim dniu,pełnym wrażeń,
Siąść wygodnie w fotelu i wypocząć.
A gdy noc przychodzi i okrywa Ziemię,
Swym płaszczem-zasypiam.
Wpatrzona w ten-cudownie stworzony,
Kalejdoskop codzienności.
I w snach kryjąc najskrytsze pragnienia,
W pocałunek duszy się zmieniam i
czekam...
Na nadejście wschodzącej radości,
Która uzależniła mnie od Swej
subtelności.
I zaraża miłością do cudu oglądanego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.